Myślenie jest jak kaszel, w nocy dokucza najbardziej <3.

Mała, wylansowana niuniu. Jest jeden problem - oprócz wyglądu istnieje w życiu coś takiego jak mózg. Tak, wiem, że słyszysz pierwszy raz to słowo, więc już tłumaczę: to takie coś dzięki czemu myślisz i jesteś kimś więcej niż najzwyklejszą w świecie kolejną dupą do przelecenia.

Jeśli ludzie nie poruszają nieustająco ustami, zaczynają pracować im mózgi.

Dlaczego blondynki myślą przed lustrem? Bo co dwie głowy, to nie jedna.

Bardzo mało ludzi umie myśleć, ale jakiś pogląd chce mieć każdy. I cóż pozostaje innego, jak przejąć gotowy pogląd od innych, zamiast wypracować go samemu?