Białe wąsy, biała broda Tylko śniegu nie ma – szkoda Iskry sypią się z pod sań Po asfalcie pędzi drań Śpieszył się bo pusto w worku, No i teraz stoi w korku!
6 grudnia – jak dobrze wiecie, Święty Mikołaj chodzi po świecie. Dźwiga swój worek niezmordowanie I każde dziecko prezent dostanie. A kiedy rozda już prezenty, Wraca do nieba uśmiechnięty.