- I znowu święta! Upragnione święta! -Czyżby? Czy naprawdę uważasz, że dzisiejsi ludzie robią to z przekonania? A może jest to kwestia przyzwyczajenia, która nie ma w sobie nic z tamtej magii świąt?
To właśnie jest głupie w tej całej magii. Przez dwadzieścia lat studiujesz czar, który sprowadza ci do sypialni nagie dziewice. Ale wtedy jesteś już tak zatruty oparami rtęci i półślepy od czytania starych ksiąg, że nie pamiętasz, co dalej robić.