Przychodzi Jasiu do taty i mówi: - Jestem w ciąży! - To niemożliwe. Nie jesteś kobietą. - Ale chłopcy w ubikacji powiedzieli, że mam dupkę jak szesnastoletnia laska.
Przychodzi Jasiu do domu szczęśliwy i mówi: - Nauczyłem się liczyć do dziesięciu: 2,3,4,5,6,7,8,9,10. Tata pyta: - Jasiu a gdzie jedynka? - Jedynka jest w dzienniczku.