Taj, tak... wiem, że jestem czasem wredna, ale drugiej takiej nie znajdziecie

Kocham Cię. Bez znaków zapytania. Bez wykrzykników. Bez żadnego ale.

Wstaw to na tablicę kogoś, kto jest chory :D Niech wie co traci.

Przesyłam Ci całusków kilka, delikatnych jak muśnięcie motylka. Myślę, że jak je poczujesz to mi się zrewanżujesz.

Choć nie jestem seksu bombą i nie jeżdżę super Hondą, nie mam biustu XXL, i na koncie wielu zer. Jestem za to nietuzinkowa, niepowtarzalna i wyjątkowa. I drugiej takiej na całym świecie, choćbyście chcieli, nie znajdziecie.