Wszyscy są jakoś zadowoleni ze swoich miejsc, które im

16 września 2024 00:35

Wszyscy są jakoś zadowoleni ze swoich miejsc, które im wyznaczyło przeznaczenie i łańcuch genów. Wykonują skromnie, co im każe Wielka Entropia. A ja obrażam się na los, na swoje ograniczenie, na Pana Boga. Pragnę czegoś, czego nie mogę. Marzę o tym, czego nie będzie. Tonę w sześćdziesięciu litrach własnej trującej wody, ja, zdefektowany ssak dwunożny.

Potrzebujemy czegoś, w co byśmy wierzyli. My biedne

12 września 2024 20:50

Potrzebujemy czegoś, w co byśmy wierzyli. My biedne ziemskie istoty potrzebujemy czegoś lub kogoś silniejszego od nas, do kogo można się zwrócić gdy wszystko inne zawodzi.