Jak byliśmy mali robiliśmy co chcieliśmy i nie patrzyliśmy na to, co się dzieje dookoła i co inni o nas pomyślą. Teraz powinniśmy brać przykład z naszych młodzieńczych lat.
Nie chcę, abyś był we mnie szalenie zakochany. Zakochanie to nie miłość. Chcę, abyś mnie kochał, czasem rozsądnie, czasem spontanicznie, nie rzucił dla mnie świata, ale się tym światem dzielił.