I kiedy tak patrze w okno, leżąc na łóżku z nogami na

10 sierpnia 2025 01:21

I kiedy tak patrze w okno, leżąc na łóżku z nogami na ścianie i słuchawkami w uszach zastanawiam się czy choć przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecnością, za moimi głupimi żartami i irracjonalnymi pomysłami, czy choć przez jeden, jedyny raz powiedziałeś szeptem: Brakuje mi jej.

Gdy siądziesz kiedyś o zmroku Same popłyną Ci łzy. A w

10 sierpnia 2025 01:00

Gdy siądziesz kiedyś o zmroku
Same popłyną Ci łzy.
A w sercu zadrży niepokój,
Że już nie wrócą te dni.
Nie wiem, co moje oczy widzą w Tobie.
Nie wiem, dlaczego myślę o Tobie.
Lecz wiem, że jest to coś przykrego.
Przykrego, bo nie wzajemnego.