Dzwoni klient do sklepu mięsnego i pyta: - Czy ma pan kurze nóżki? - Mam - Czy ma pan skrzydełka? - Także mam. - A ma pan świński ryj? - Tak - No to musi pan naprawdę śmiesznie wyglądać.
Mąż i żona jedzą obiad, w pewnej chwili żona oblała się zupą i mówi: - O nie ! Wyglądam jak świnia ! Mąż na to: - Rzeczywiście... a na dodatek się zupą oblałaś !