- Jaki śliczny z ciebie chłopiec! Wykrzykuje ciocia. Nosek masz po mamusi, oczy po tatusiu, usta po babci. - Spodnie po bracie i buty po siostrze! Dodaje Jasiu.
Jasiu szepcze tacie na ucho: Jak dasz mi 10 złotych to Ci powiem, co mówi mamie pan listonosz, jak jesteś w pracy. Ojciec wyjmuje dziesięć złotych i daje synowi. I co Jasiu? Co mówi? Mówi: Dzień dobry. Poczta dla pani.
Kowalski postanowił wybrać się do dentysty: - Co by Pan radził zrobić z moimi żółtymi zębami? - Niech Pan nosi brązowe krawaty. Na pewno będą ładnie pasować.