W życiu spotykasz tylko jedną osobę z którą lecą iskry od samego początku. Wymowne spojrzenia aluzje i gra gestów. Cała reszta to tak jak odpalanie prawie pustej zapalniczki.
Jeśli się starasz, a nie jest to doceniane... W końcu przestaniesz to robić, tylko kto bardziej będzie żałował, ten kto się starał, czy ten kto nie doceniał?