Miłość nie wyraża się w pragnieniu spółkowania (to pragnienie dotyczy przecież niezliczonej ilości kobiet), ale w pragnieniu wspólnego snu (to pragnienie dotyczy tylko jednej jedynej kobiety).
Najtrudniejszych jest tych kilka pierwszych chwil. Otwarcie oczu, oderwanie głowy od poduszki i pożegnanie się z ciepłą kołdrą... potem już jakoś leci.