To musi być coś więcej niż chemia, która napędza organizm, mamy serca by kochać, uczucia by móc je ranić. Gdzieś, pomiędzy tkankami i słowami jest dusza, która zmusza nas do pokonywania kolejnych granic.
To dla Ciebie ta droga z czerwonych róż usłana, to dla Ciebie ta rosa, zbierana z rana. To dla Ciebie istoto płci żeńskiej słabną wszystkie serca męskie.