Wiesz czego się boję? Że gdy kiedyś, w przyszłości miniemy się na ulicy, Ty będziesz szedł obok jakiejś pięknej inteligentnej dziewczyny, A ja? Ja będę szła sama, w sercu nadal mając tylko Ciebie.
Jestem jak rozbitek, którego statek tonął w najgorszych męczarniach. Odnajduję spokój w samotności i myślach. Powoli oddalam się od ludzi i rzeczywistości, samemu błądząc po świecie.