Po tym wszystkim ciągle wydaje mi się, że jedyne wyjście to proste i szybkie wyjście, ale wybieram labirynt. Labirynt jest do bani, ale i tak go wybieram.

Słuchawki zawsze będą splątane, herbata za gorąca, a Ty nie docenisz tego co masz, dopóki tego nie stracisz…

W naturze człowieka leży pakowanie się w kłopoty.

Och, życie... jakbyś miało mordę to byśmy sobie inaczej pogadali.

Możesz mówić, że wszystko w porządku, ale prawdziwi przyjaciele wiedzą kiedy ich zbywasz, a kiedy naprawdę wszystko jest ok.