Naucz się widzieć, na co patrzysz

Miłość od pierwszego wejrzenia potwierdza fakt, iż niektórym lepiej wychodzi patrzenie niż myślenie.

Moja wersja flirtu to patrzenie się na kogoś po wielokroć z nadzieją, że osoba ta jest odważniejsza ode mnie.

Uwielbiam kiedy patrzysz na mnie i udajesz, że tego nie robisz...

Od patrzenia na rowerek się nie chudnie :P