- Dlaczego palisz tak cholernie szybko? Zapytałem. Uśmiechnęła się, rozradowana jak dzieciak w ranek Bożego Narodzenia i rzekła: - Wszyscy palicie dla przyjemności. Ja palę po to, aby umrzeć.
Zdrowy tryb życia to podstawa dla pięknych włosów aaa no przecież. dlatego dzisiejszą noc spędzę u chłopaka z: fast-foodami, filmami, piwem i nikotyną. no przecież logiczne.