14 lipca 2024 21:38
Gdy wszystko milknie w okół,
gdy świat tonie w mroku,
gdy znikają wszystkie słowa,
gdy z zadumy przychodzi trwoga.
Wszyscy inni dawno gdzieś zginęli,
w morzu zmartwień zatopieni.
Siedzisz sam w tej samotności,
wypatrując w dal przyszłości.
Ślepo patrzysz, już jej nie ma,
również zginiesz z poświęcenia...
14 lipca 2024 03:01
Biorę kredkę czarnego koloru,
rysuję nią coś bez kształtu czy wzoru.
Każda kreska oddaje me życie,
zapisane w pamiętnikowym zeszycie.
Każdy pagórek czy dolina,
o mym bólu i cierpieniu przypomina.
Na rysunku wszystko coś znacz,
lecz i na niej coś straszy..
Linia goni moją rękę,
lepiej szybko to przerwę