Ideał jest wtedy, kiedy ktoś kocha Cię na tyle, że akceptuje w Tobie wszystko. Kocha Twoje zalety i wady. Kocha Twoje zwycięstwa i upadki. Kocha w Tobie wszystko co najlepsze i najgorsze. Ja to wszystko w Tobie kocham i wiesz co? Nie potrafię inaczej.
Tak bardzo nienawidzę siebie. Dlaczego? Dlatego, że kładąc się wieczorem katuje swoją psychikę wspomnieniami. Przed oczami mam obraz tego jak było kiedyś. Przypominają mi się te cudowne chwile i ryczę, jak dziecko - zatykając twarz poduszką, by przypadkiem ktoś nie usłyszał.