Na Wielkanoc od króliczka, niech Ci wpadną do koszyczka niezła kasa i kiełbasa, radość życia, coś do picia i na miłość chęci tyle, by mieć wszystko inne w tyle.
Przychodzi mała dziewczynka do sklepu zoologicznego i mówi: - Poplose tego białego klólicka. - A ten brązowy nie ładniejszy? - Plose pana mojego pytona to wali jakiego on będzie kololu.