Wpada Jasiu do domu szczęśliwy jak po pół litra. Ojciec ogląda świadectwo i mówi: -Durniu! Same pały, a ty się cieszysz?! -Jeszcze tylko wpierdol i wakacje!
Żona zwraca się do męża: - Kochanie, czy kupisz mi nową torebkę? - Ale po co? Widzę przecież doskonale, że ta stara jest jeszcze w świetnym stanie. - No widzisz! Sam mówisz, że jest stara.
Z pamiętnika komunisty: Pierwszy dzień: włączam radio - Lenin drugi dzień: włączam telewizor - Lenin trzeci dzień: czytam gazetę - Lenin czwarty dzień: oglądam plakaty - Lenin piąty dzień: boję się otworzyć konserwę.