Teściowa przyjeżdża do zięcia i mówi: - Dzień Dobry zięciu, przyjechałam tu na tyle ile będziesz chciał..... - To mamusia nawet herbatki się nie napije?

Ksiądz zgubił się w górach, spotyka bacę: -Baco, którędy do Zakopanego? -A za ile? -Jak to, baco, za ile?! Za Bóg zapłać! -A, to niech was Bóg prowadzi...

Jasiu puścił bąka na lekcji i pani kazała mu wyjść. Wychodzi i się śmieje, a przechodzący dyrektor pyta: - Czemu się śmiejesz? - Bo to głupie. Ja na lekcji puściłem bąka i pani kazała mi wyjść, a oni siedzą w tym smrodzie.

Dlaczego nogi śmierdzą? - Bo wyrastają z dupy!

Ukradła blondynka krzesło i poszła siedzieć.