Mąż z żoną oglądają w telewizji horror. Na ekranie pojawia się straszny, ociekający krwią potwór. - O matko! - krzyczy żona - Teściowa? Faktycznie podobna.
Jeden kolega chwali się drugiemu: - Byłem wczoraj u dziewczyny! - I co? I co? - Waliłem całą noc! - Tak? No i co? - I nikt mi k...a drzwi nie otworzył!