Ogólnie wkurza mnie fakt, że ludzie, którzy są dla mnie ważni z czasem traktują mnie jak powietrze. A później ni stąd, ni zowąd pytają się czemu jestem w złym nastroju, bądź nie mam ochoty z nimi gadać.
Odrobina lekceważącego dystansu jest konieczna, żeby zachować poczucie własnej wartości. Nie chodzi jednak o lekceważenie ludzi, lecz tego, co inni ludzie o nas myślą
Mogłabym wysłać Ci takiego smsa: 'przepraszam nie mogę teraz pisać, niestety potrącił mnie samochód, wybacz, naprawdę tego nie chciałam. pa' Ty i tak napisałbyś: 'spoko, pa.'
Ludzie bagatelizują często Twoje smutki i problemy, ponieważ Ty na pewno dasz sobie radę, często chciałabyś mieć kogoś kto Cię zrozumie, z kim będziesz mogła pogadać tak jak inni mogą z Tobą. Jesteś silna, ale czasem to powoduje że czujesz się słabo.