Wchodzi starsza babka do autobusu i siada naprzeciwko starego dziadka, rozszerzając nogi. Dziadek na to: - Zamknij ten grobowiec! - A co, trup się poruszył?
Pani w szkole pyta się Jasia: - Jasiu kim był twój dziadek? - Był żołnierzem , zmarł na wojnie. - Zginął za ojczyznę? - Nie, upił się i spadł z wieżyczki.