Policjant przychodzi do pracy spóźniony 2 godziny. Szef się pyta: -Dlaczego się spóźniłeś? -A bo widzi szef dzisiaj rano zostałem ojcem! -Gratuluje, chłopiec czy dziewczynka? -A to będę wiedział dokładnie za 9 miesięcy.
Wchodzą dwie blondynki do baru, zamawiają po piwie i wyciągają kanapki. Na to kelner: - TU NIE WOLNO JEŚĆ SWOICH KANAPEK. Blondynki popatrzały na siebie i zamieniły się kanapkami.