Do saloonu wpada kowboj z bronią w ręku i krzyczy: - Kto spał z moją żoną?! - Spokojnie - mówi barman. - Schowaj ten rewolwer. I tak nie masz tylu naboi.
Stoi stara babcia w aptece w ogromnej kolejce. Podskakując, kręcąc się pogania wszystkich: - Szybciej! - Co się szlajasz? - Szybciej! Kiedy w końcu doszła do kasy krzyczy: Szybko lek na sraczkę! Szybko!
- Proszę pani, tu się nie wolno kąpać - mówi policjant, wychodząc zza krzaków, do stojącej nad brzegiem nagiej dziewczyny. - To nie mógł pan powiedzieć, gdy się rozbierałam? - Rozbierać się wolno...