Kowalski spotyka swojego kolegę: - Gdzie idziesz? - Na próbę chóru. - co tam robicie? - Gramy w karty, piwo pijemy... - A kiedy śpiewacie? - Jak wracamy do domu.
Jasio do taty: - Dziadek miał rację, że nie powinienem chodzić do nocnych lokali, bo mógłbym zobaczyć tam coś niewłaściwego - A coś tam zobaczyłeś? - Tak, tato - dziadka
Do wychodzącego z sali operacyjnej lekarza podbiega zdenerwowana żona pacjenta. - I jak, panie doktorze, udała się operacja? - Operacja? Myślałem, że to była sekcja zwłok.