Na budowie Kowalski lata w te i z powrotem z pustą taczką. Widząc to kierownik pyta: - Co tak z tą pustą taczką latacie? - Panie kierowniku - mówi Kowalski - taki zapierdol, że nie ma kiedy załadować.
Na budowę przychodzi facet i się pyta: - Ilu was tu pracuje? - Z majstrem, czy bez? - Z majstrem. - 26. - A bez? - Bez majstra, to tu nikt nie pracuje.