Ateista trafia do piekła. Diabeł pokazuje mu piękny kurort z pięknymi dziewczynami i w ogóle. Ale za którąś z szyb Ateista widzi jak katują tam ludzi, przypalają smołą i biczują. - Diabeł, popatrz, co to? - A to są katolicy, ale nie martw się oni sobie sami tak wymyślili.
Znacie historię o czarnym matizie? Ponoć kieruje nim sam diabeł. A gdy wysiada używa swych piekielnych mocy... ... do przestawiania innych aut tak, by były źle zaprkowane
Najłatwiej oczywiście zwalić wszystko na diabła i powiedzieć, że to on osobiście jest odpowiedzialny, że zło wstrzykiwane jest naszemu gatunkowi przez jakieś osobowe Belzebuby. Mnie się zdaje, że ono jednak siedzi w nas i że całkowicie go usunąć nigdy nie zdołamy.