Czytam dużo Wykorzystuję tą przypadłość z przerażeniem, bo uzmysławiam sobie, że czasu coraz mniej, a książek coraz więcej. Chciałabym jak najwięcej pochłonąć, zapamiętać i zrozumieć..
Dość szybko zawładnęła mną myśl, iż pod okładką każdej z tych książek czeka na odkrycie bezkresny wszechświat, podczas gdy za tymi murami życie upływa ludziom na futbolowych wieczorach, na radiowych serialach, na własnym pępku i tyle.
Para zakochanych spaceruje po parku: - Kochany, pocałuj mnie jak Romeo piękną Julię! - To znaczy? - Hmm, a może przytul jak Abelard swą Heloizę... - Czyli jak? - Jak?! Jak?! Srak! Czytałeś kurrwa coś w życiu? - Tak! Naszą Szkapę. Ugryźć cię w dupę?