Za dużo myślę przed snem. Za często o rozmowach, które były. Zbyt często o wydarzeniach, które się zdarzyły. Zbyt często o miejscach, które wywołują wspomnienia. Zbyt często o ludziach, których już nie ma.
Młode kobiety i młodzi mężczyźni dorośleją, lecz stare kobiety i starzy mężczyźni tylko się starzeją i utwierdzają w przekonaniu, że słuszność jest po ich stronie.