Mówi pewien mężczyzna do swojego kolegi: - Dlaczego nie mówisz do swojej żony po imieniu tylko zawsze słoneczko, żabko moja itp.? Kolega odpowiada: - Szczerze? Rok temu zapomniałem jak się nazywa.
Kumpel do kumpla: - Wygrałem milion złotych w totka! - Gratulacje! A co na to twoja żona? - Odebrało jej mowę! - Zazdroszczę ci. Tyle szczęścia na raz...