Ktoś kiedyś powiedział, że jestem pyskata, zbyt cwana i sukowata... Tak naprawdę nie jestem taka, to życie robi ze mnie zimną sukę, bez uczuć zmuszając do walki o to co kocham.!
Nasz syn w końcu idzie na swoje. W końcu zacznie żyć jak dorosły... Jestem taka dumna.. Synuś: Hej mamo. Na chlebie są śmieszne zielonkawe plamy. Można jeść? Zjadłem chleb, ratujcie.