Uradowana żona wraca do domu. -Wyobraź sobie, że dzisiaj przejechałam trzy razy na czerwonym świetle i ani razu nie zapłaciłam mandatu. -No i? -Za zaoszczędzone pieniądze kupiłam sobie torebkę.
Kobiece perpetuum mobile: Kupiłam buty - nie mam spódnicy, kupiłam spódnicę - nie mam bluzki, kupiłam bluzkę - nie mam płaszcza, kupiłam płaszcz - nie mam torebki, kupiłam torebkę - buty nie pasują...