Pierwsza lekcja matematyki stosowanej. Każdy przyszły inżynier uczy się zapisu matematycznego, by sumę dwóch wielkości rzeczywistych, na przykład: 1+1=2 odpowiednio prosto zapisywać. Powyższa forma jest zła przez swą banalność i świadczy o braku stylu.
Ksiądz na mszy zbiera datki. Podchodzi do kobiety a ta szuka drobnych pieniędzy. Ksiądz widząc same stu złotowe banknoty mówi: - Mogą być te stu złotowe. - To na fryzjera. - Ale Maryja nie chodziła do fryzjera. - A Jezus nie jeździł mercedesem!