8 czerwca 2024 18:04
W wojsku dowódca objaśnia: - Gdy skaczemy z samolotu liczymy do 5 i szarpiemy dłuższą linkę. Jeśli nic się nie otworzy, krótszą. Jak nadal nic czytać dalsze instrukcje. Jasio skacze. Raz. Dwa. Trzy. Cztery. Piec. Ciągnie i nic. Łapie za 2, ciągnie i nadal nic. Wyjmuje książkę z instrukcją i czyta: - Zdrowaś Maryjo łaskis pełna.