Żona do męża: Zobacz, ja muszę prać, prasować, sprzątać, nigdzie nie mogę wyjść, czuję się jak Kopciuszek. Mąż na to: A nie mówiłem, że ze mną będzie ci jak w bajce.
Zero mycia, zero prania, zero szycia, gotowania. Dziś Dzień Kobiet, drogie panie, tysiąc kwiatów na śniadanie. A od jutra do roboty, resztę dnia świętują chłopy