Moja starsza siostra ma szczęście, mówi Jaś do kolegi. - Dlaczego? - Była na prywatce, na której urządzono konkurs. Każdy chłopak musiał albo pocałować dziewczynę, albo dać jej czekoladę. - No i co ? - Przyniosła 20 czekolad!
Bestio nienażarta, babo uparta, cholerny łakomczuchu o zwisającym brzuchu, potworze zębaty, łajdaku włochaty, nie dam Ci mojej kolacji zejdź z tej jebanej spacji