Jasiu stoi przed salą i wykrzykuje: - To nielogiczne i niesprawiedliwe. Podchodzi do niego dyrektor i pyta: - Jasiu co jest niesprawiedliwe i nielogiczne? - Bo ja puściłem bąka i musiałem wyjść z sali, a oni siedzą w tym smrodzie.
- Spotykam się od dawna z chłopakiem. Jest to poważny związek. Lecz on ciągle puszcza przy mnie bąki, takie głośne. Piszę na serio, czy to normalne??? - Jak najbardziej, jakby puszczał ciche, to tak jakby coś przed Tobą ukrywał!