10 września 2024 13:32
Narzeczony przyprowadza swoją wybrankę do Kościoła. Pyta się proboszcza, ile będzie kosztował ślub. - Ile pan uzna za stosowne, mając na uwadze wartość osiągniętego szczęścia. Pan młody popatrzył na narzeczoną, która nie była niestety piękna, westchnął i dał księdzu 50 zł. Ksiądz przyjrzał się jej uważnie, poklepał pana młodego po ramieniu i wydał mu resztę.
21 lipca 2024 00:22
- Stary zacząłem spotykać się z moją dziewczyną grubo po północy - Lol, a to dlaczego? - O tej porze wszystko jest już pozamykane, więc nie muszę wydawać kasy na jedzenie, kawę i inne gówna. - hahah - I wiesz co jest najlepsze? Ona nic nie podejrzewa, myśli, że tak jest romantyczniej XD. - Jesteś geniuszem :)