Jasio przynosi do domu torbę pełną jabłek. Mama pyta go: - Skąd masz te jabłka? Na to Jasiu zgodnie z prawdą: - Od sąsiada. - A on wie o tym? - pyta mama. - No pewnie, przecież mnie gonił!
Policjant przechodzi koło stawu w parku i dostrzega w wodzie człowieka. -Czy pan wie że w tym stawie nie można się kąpać?! -Ja się nie kąpię. Ja tonę!!!!! -A, to przepraszam