Jasiu stoi przed salą i wykrzykuje: - To nielogiczne i niesprawiedliwe. Podchodzi do niego dyrektor i pyta: - Jasiu co jest niesprawiedliwe i nielogiczne? - Bo ja puściłem bąka i musiałem wyjść z sali, a oni siedzą w tym smrodzie.
- Czy oskarżony był już karany? - Tak, za konkurencję. - Za konkurencję się nikogo nie karze! A co oskarżony robił? - Takie same banknoty jak mennica państwowa.
Blondynkę wystrzelono w kosmos z małpą. Instrukcja dla małpy: - Włączyć komputer, przystąpić do badań. Instrukcja dla blondynki: - Nakarmić małpę, położyć się spać.
Przychodzi ojciec Jasia na zebranie i mówi do wychowawczyni: - Czy mój syn zrobił jakieś postępy?? Na co nauczycielka odpowiada: - Tak!!! Lepiej podrabia Pana podpisy!!!