Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta: - Ile lat miał mąż? - 98. - A pani ile ma? - 97. - To opłaca się pani wracać do domu?

Dziadek do Jasia: wiesz że wczoraj wleciały do mnie muchy dwie żeńskie cztery męskie? Na to Jasiu: a skąd wiesz? Dziadek odpowiada: bo dwie usiadły na telefonie a dwie na piwie...

Spotykają się trzy bociany, stary, średni i bardzo młody i rozmawiają o tym jak spędzały ostatni tydzień. Ja uszczęśliwiałem staruszków w Krakowie? mówi stary. Ja uszczęśliwiałem trzydziestolatków w Warszawie? mówi średni. A najmłodszy: A ja straszyłem studentów w Poznaniu.

W parku na ławeczce chłopak z dziewczyną... Dziewczyna: - Zdejmij okulary, porozdzierasz mi rajstopy! ... po chwili zrezygnowana: - Załóż - liżesz ławkę.

Panie doktorze, wszystko mnie WKURWIA!