Siedzą sobie dwa leniwce na gałęzi. Pierwszy dzień, nic. Drugiego też nic. Trzeciego dnia jeden ruszył głową a drugi mówi do niego: - Ferdek aleś ty nerwowy.
Podchodzi kulturysta na plaży nudystów do kobiety, napina mięśnie i mówi do niej z nieukrywaną satysfakcją: - Co, bomba, no nie? - Tak, tylko coś mały lont do tej bomby.
Siedzi dwóch facetów w barze. Są narąbani jak nie wiadomo co. Nagle wchodzą dwie kobiety i jeden mówi: - Patrz Stefan ta blondyna to moja żona, a ta w czarnych włosach to kochanka. Stefan przygląda się uważnie i mówi: - U mnie jest na odwrót.