Roman, 40 lat, zaplanował wycieczkę do stolicy. Żona spodziewała się czegoś więcej, dzieci zanudziły się na śmierć. Teraz myśli nad skoczeniem z Pałacu Kultury.
Żona do męża: - Powiedz mi ile miałeś w życiu partnerek? - Nie, nie powiem ci bo się zdenerwujesz. - Nie, nie zdenerwuję się. - No dobra. Facet namyślił się i wylicza: - Jeden, dwa, trzy, cztery, ty, sześć, siedem...