Trzech studentów opowiada sobie o wrażeniach z Sylwestra. - Ja chłopaki byłem na Majorce - mówi pierwszy - jaki wypas! Plaża, drinki, dziewczyny w bikini... - A ja byłem w Alpach - mówi drugi - śnieg po pas, narty, a jakie panienki... mmmm - No stary a ty gdzie byłeś? - pytają milczącego dotąd trzeciego żaka. - Chłopaki ja byłem w tym samym pokoju, co wy ale ja nie paliłem tego świństwa...

Ty też masz taki brzuch po świętach, tuż przed Sylwestrem?

A po co impreza w Sylwestra? 6 butelek i ja w domu oraz przyjemność, odprężenie, relaks.

Jak będzie 1000 lajków nie piję w Sylwestra

Do wszystkich, którzy przysłali mi życzenia rok temu - niestety nie spełniły się! Bądźcie tak mili i na rok kolejny przysyłajcie mi raczej: pieniądze, alkohol albo bony do biedronki. Szczęśliwego Nowego Roku.