- Tato, dasz mi jakieś pieniądze? - To zależy na co są ci potrzebne. - Chciałbym spotkać się z pewną dziewczyną. - Ok, rozumiem. Masz tu 50 zł. Kim właściwie jest ta dziewczyna? - Ekspedientką w monopolowym.
Mama beszta syna, który wybrał się do klubu ze stripitzem: - Jak mogłeś!! To obrzydliwe! Pewnie widziałeś tam rzeczy, których nie powinieneś zobaczyć! - Tak - odpowiada syn. - Widziałem tam ojca...