Wiesz co mnie śmieszy nigdy nie myślałam, że pójdę na szybką rankę O czym ty mówisz janek to nie jest szybka ranka tak to jak to się nazywa jeśli dzień po śmierci żony umawiasz się z kimś nowym
A w sobote to i owszem mam w gumowcach odrzutowce, a w lodówce ze dwa browce. I w kieszeni papierosa co se wciągam go do nosa, lubie wciągać też zozole, bo jest odjazd ze pie