Całe życie czuje się w pewien sposób rozdarta. Z jednej strony chciałabym wielu ludziom dać w mordę... z drugie strony wypadałoby zachować się z klasą.
Żyj szczęśliwie, Dziadziu drogi, Nie znaj, co zgryzoty, Niechaj szczęście w Twoje progi Niesie wieniec złoty! Nie mam co Ci dać w ofierze, Tylko dobre chęci, Przyjmij, co dać mogę szczerze, Jako znak pamięci!